Czy można użyć nazwy konkurencja w kampanii adwords?

2020-08-20

Wyszukiwarka Google to najpopularniejsze narzędzie informacyjne. Wyniki wyszukiwarki dostarczają nam odpowiedzi na nasze zapytania. Przedsiębiorcy starają się wpływa na algorytmy Google, poprzez pozycjonowanie stron – SEO. Metoda w dużej mierze opiera się na publikacji wartościowych treści i wzajemnego linkowania do siebie. Tym sposobem treść jest wyświetlana większej liczbie użytkowników. Ten czynnik ma decydujący wpływ na pozycjonowanie strony w wynikach wyszukiwarki. Niemniej działania SEO są długotrwałe. Często ich wyniki widoczne są dopiero po kilku miesiącach. Co więcej częste zmiany algorytmów Google wymuszą ciągłe zmiany w strategii pozycjonowania. Dlatego też pozycjonowanie strony często wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, a brakiem widocznych efektów – od razu.

Szybkie wyniki pozycjonowania strony można uzyskać poprzez płatną wersję SEO. To Adwords. Narzędzie umożliwia emisję reklam w formie linków sponsorowanych nad wynikami organicznymi. Dzięki temu firma jest widoczna na samej górze wyników wyszukiwania. Pomija tym samym kilkumiesięczne starania o wzrost pozycji witryny w wynikach SEO. Będąc w TOP 3 wyników nasze szanse sprzedażowe rosną o 92 %. Żadna, który użytkownik klienta w linki poniżej pierwszych pięciu wyświetlanych przez wyszukiwarkę Google. Stąd też częsty problem w postaci używania nazw konkurencji w kampanii adwords. Proceder ten polega na wpisaniu nazwy konkurenta biznesowego do treści naszej reklamy tekstowej. Dzięki temu wyszukiwarka Google wyświetli naszą reklamę, gdy ktoś będzie szukał informacji o konkurencji. Tym samym taki potencjalny klient zamiast na stronę konkurencji, trafi na naszą. Tego typu działania rodzą poważny problem związany z łamaniem ustawy o działaniach nieuczciwej konkurencji. Promowanie się nazwą konkurenta biznesowego jest zabronione.

Dosyć często praktyką jest wykorzystanie wyżej wymienionej możliwości do wsparcia działań windykacyjnych. Firmy zajmujące się egzekucją długów dopisują w swoich linkach sponsorowanych nazwy dłużników przedsiębiorców, np. „Ta firma jest dłużnikiem – XXX sp. z o.o”. Ta sytuacja jest niezgodna z zasadami prowadzenia biznesu, ponieważ narusza prawo przedsiębiorcy do zachowania dobrego imienia i reputacji. Ten rodzaj czarnego PR ma na celu wywarcie presji psychologicznej na właścicieli przedsiębiorstwa, aby uregulował należne zadłużenie. Bez wnikania w szczegóły zagadnienia należy wskazać, że tego typu stan narusza również artykuł 212 kodeksu karnego- zniesławienie. W związku z tym rozwiązaniem problemu jest kontakt z WMH AGENCY. Nasi specjaliści e-PR zadbają o całkowitą i skuteczną likwidację z wyników wyszukiwania.

Jak skutecznie pozycjonować strony?
21%
leadów więcej

Fałszywe opinie - jak sobie z nimi radzić?
Zadzwoń! +48 577 477 530