Czy za krytyczny wpis w sieci grozi dyscyplinarne zwolnienie?
2021-04-02
W obecnych, pełnych konkurencji czasach każdy przedsiębiorca musi dbać o dobre imię swojej firmy. Niestety, nie jest to łatwe. Szczególnie jeśli w grę wchodzi tak potężne narzędzie marketingowe i reklamowe jak internet. Większość przedsiębiorców prędzej czy później będzie musiało zmierzyć się z falą hejtów lub nieuzasadnioną krytyka na swój temat. Taka sytuacja może być spowodowana między innymi ocenami klientów czy działaniami konkurencji. Jednakże, inaczej sprawa wygląda gdy negatywne opinie na temat firmy wynikają z wpisów samych pracowników przedsiębiorstwa.
Co można zrobić z negatywnym wpisem pracownika na gowork?
Dzięki możliwości dodawania anonimowych wpisów na temat pracodawców w Internecie (np. na portalach typu gowork), wiele osób czuje się bezpiecznie i dodaje tam niekiedy naprawdę krzywdzące i oczerniające pracodawcę czy całą działalność firmy opinie. Niektórzy jednak czują się na tyle pewnie, że podpisują swoje opinie z imienia i nazwiska. Nie da się ukryć, że w takiej sytuacji opinia staje się o wiele bardziej wiarygodna. Jednakże, nawet jeśli przedsiębiorca posiada oficjalny profil tego portalu, nie może jej sobie tak po prostu usunąć. Czy w takim razie może on zrobić coś więcej, poza zgłoszeniem hejtującego wpisu administratorom portalu?
Zacznijmy od tego, że prawo nie zabrania pracownikom wystawiania negatywnych opinii na temat firmy. Dotyczy to zarówno wpisów anonimowych, jak i podpisanych imieniem i nazwiskiem. Jednakże nie oznacza to, że pracownik w każdej sytuacji pozostanie bezkarny. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 18 lipca 2012 r. (sygn. akt I PK 44/12) takie wpisy nie mogą przekraczać granicy dozwolonej krytyki. Oznacza to, że uzasadniona krytyka powinna mieścić się w ramach porządku prawnego i cechować się odpowiednią formą wypowiedzi. Krótko mówiąc nie może być ona wulgarna czy poniżająca dla pracodawcy. Jeśli wpis pracownika nie posiada takich cech, pracodawca nie ma podstaw do jego dyscyplinarnego zwolnienia.
Jak przedsiębiorca może zadbać o pozytywny wizerunek firmy w sieci?
Granica pomiędzy dozwoloną krytyką a krzywdzącą dobre imię firmy opinią jest niezwykle cienka. Często też bywa to kwestia sporna. Lepiej więc nie decydować się na jej samodzielne rozstrzygnięcie. Jeśli jako przedsiębiorca uważasz że twoje dobre imię zostało naruszone, pozostaje ci wystosować pozew do sądu. Sąd rozstrzygnie sprawę, a jeśli racja pozostanie po twojej stronie, zwrócone zostaną ci koszty sądowe oraz koszty obrony koniecznej (adwokata czy radcy prawnego). Droga wydaje się długa i skomplikowana, jednakże jest to jedyne rozwiązanie, które z pewnością oczyści firmę z zarzutów i nie przyniesie dalszych kłopotów (związanych chociażby z niezasadnym zwolnieniem dyscyplinarnym pracownika).
O wiele lepszym rozwiązaniem wydaje się dbanie o pozytywny wizerunek firmy od samego początku jej powstania. Jeśli będziemy dbać o reputację firmy, pojedyncze negatywne wpisy z pewnością nie spowodują spadku sprzedaży czy znacznego spowolnienia rozwoju firmy. Dla wielu przedsiębiorców jest to jednak niezwykle czasochłonne przedsięwzięcie. Dlatego w obraniu odpowiedniej strategii PR pomagają agencje takie jak WMH Agency. Doświadczeni pracownicy tego typu firm gwarantują pomoc na każdym etapie rozwoju firmy, walczą z hejtem w Internecie oraz pomagają w doborze odpowiedniej strategii marketingowej.