Jak budować wizerunek weterynarza w sieci?

2021-08-13

Kotki, pieski, chomiki, żółwie, świnki morskie, a nawet rybki. Każdy, kto przygarnął pod swój dach jakieś zwierzę, traktuje go niemal jak członka rodziny. A co za tym idzie, dba również o jego zdrowie. Świadomość na temat zdrowia zwierząt wciąż rośnie. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że każde zwierzę potrzebuje stałej kontroli weterynaryjnej, nawet jeśli aktualnie nie cierpi na żadną dolegliwość. Istnieje także coraz więcej przychodni i gabinetów weterynaryjnych, które szukają klientów w sieci. Część z nich trafia do agencji marketingowych i zadaje pytanie, jak budować wizerunek weterynarza w sieci?

Jakich błędów przy budowaniu wizerunku nie popełniać?

Jeśli prowadzisz już swoje kanały na portalach społecznościowych, masz swoją stronę internetową i udzielasz się na grupach tematycznych, a mimo to nie widzisz efektów swoich działań, zastanów się, co możesz robić źle. Początkujące osoby często popełniają te same błędy przy budowaniu swojego wizerunku w sieci. Na co zwrócić uwagę?

Regularność

Pamiętaj, żeby zawsze na bieżąco aktualizować wszystkie swoje profile w sieci. Bez względu na to, czy są to social media, strona internetowa, czy wizytówka Google Maps. Nie ma nic gorszego niż nieaktualizowane profile, sprawiające wrażenia „martwych”. Internauci nie mogą trafiać na mylne informacje na temat twojego gabinetu czy przychodni weterynaryjnej. Jeśli w różnych miejscach sieci użytkownicy natrafią np. na różne godziny otwarcia, staniesz się przez to mniej wiarygodny. Jeśli prowadzisz swoje profile na Facebooku, TikToku, czy innych social mediach, regularne dodawanie treści, przyczyni się również do lepszego pozycjonowania na danym portalu.

Pułapka „sprzedawania każdemu”

Nie określenie swojej grupy docelowej to największy błąd, jaki możesz popełnić, przy budowaniu swojego wizerunku w sieci. Swoimi treściami nie staraj się dotrzeć do wszystkich użytkowników internetu. Najpierw odpowiednio sprofiluj swojego odbiorcę. W przypadku przychodni weterynaryjnych, szczególnie ważne jest miejsce zamieszkania. Jak myślisz, z jak daleka ludzie będą chcieli przyjeżdżać do twojego gabinetu? Reklama wśród osób mieszkających na co dzień 200 km dalej będzie mijała się z celem. Chyba że jesteś jedyną osobą w okolicy, która oferuje dane usługi, np. zajmuje się egzotycznymi zwierzętami nieudomowionymi.

Następnie zastanów się, jak dotrzeć do tej grupy docelowej. Jakie są jej potrzeby i co możesz jej zaoferować? Udzielaj się w takich miejscach sieci, w których oni najczęściej spędzają czas. Przykładowo: jeśli kierujesz swoje usługi głównie do młodych użytkowników sieci, z pewnością świetnie sprawdzi się reklama w social mediach. Trzymając się tej zasady, masz pewność, że kierujesz swoją reklamę do osób, które faktycznie, mogą być zainteresowane twoimi usługami.

Budowanie wizerunku, a marketing relacji

Wiesz już jakich błędów nie popełniać. Teraz czas zastanowić się nad tym, co możesz zrobić, aby zyskać pozytywny wizerunek w sieci i zatrzymać przy sobie klientów. Eksperci od e-marketingu firmy WMH Agency rekomendują skuteczny marketing relacji. Opiera się on na kierowaniu swoich treści do odpowiednio sprofilowanych i spersonalizowanych internautów i wchodzeniu z nimi w dialog. Można to osiągnąć za pomocą prostych strategii marketingowych. Budowanie więzi z klientem jest opłacalne, nie tylko pod względem wizerunkowym, ale także finansowym. Krótko mówiąc, o wiele prościej i taniej jest zatrzymać stałego klienta, niż pozyskać nowego. Możesz to robić poprzez:

• Newsletter.
• Edukacyjnego e-booka.
• Odpowiadanie na wszelkie pytania i komentarze zadawane pod twoimi treściami.

Przede wszystkim pamiętaj, aby nigdy nie zostawiać komentarzy i pytań bez odpowiedzi. Największą zaletą marketingu relacji jest monetyzacja danej relacji. Zachęca on internautów do dalszego korzystania z twoich usług. Jednak w ten sposób zwiększasz także swoją wiarygodność i przyczyniasz się do budowania swojego wizerunku eksperta. Osoby oferującej profesjonalną jakość usług i zapewniającą bezpieczeństwo pupilowi.