Jakie są szanse skutecznego skasowania negatywnych treści?
2023-07-11
Negatywne treści związane z wizerunkiem firmy w sieci najczęściej powiązane są z hejtem, to znaczy obraźliwymi lub agresywnymi komentarzami skierowanymi w stronę przedsiębiorstwa. Kluczowe są tutaj słowa „obraźliwe” oraz „agresywne”. Interwencje ekspertów WMH Agency w przypadku takich treści są niemal w 100% skuteczne. Krótko mówiąc, znaczy to, że skasowane treści są usuwane na stałe i nie zostają przywrócone na stronę WWW, social media czy fora internetowe.
Monitoring negatywnych treści w sieci
Naszą dewizą jest, jak najszybsze pozbywanie się nie merytorycznych, negatywnych treści z sieci. W związku z tym, w WMH Agency korzystamy z systemu automatycznych alertów PR. Dzięki temu chronimy e-wizerunek naszych klientów 24/7. Już kilka minut po publikacji wpisu na temat firmy w sieci, jesteśmy w stanie zacząć działać.
Co ważne, śledzimy nie tylko wpisy negatywne, ale także pozytywne oraz neutralne, co pomaga przy innych działaniach związanych z e-pr. Takie szybkie działanie jest niezwykle istotne ze względu na minimalizację ryzyka rozpowszechnienia się negatywnych treści w innych miejscach sieci.
Eksperci WMH Agency pozostają w stałym kontakcie z administratorami wielu serwisów, portali i forów internetowych, co znacznie przyśpiesza proces usuwania negatywnych treści. Likwidujemy je również z wyszukiwarki Google doprowadzając do ich depozycjonowania. Dzięki temu hejt nie jest w stanie poważnie zagrozić wizerunkowi marki naszego klienta. Obecnie monitorujemy ponad 495 stron należących do 187 firm z różnych branż.
Czy wszystkie negatywne treści zostaną usunięte?
Bardzo rzadko zdarza się, żeby administratorzy lub wydawcy odmówili usuwania negatywnych treści zamieszczonych na swojej stronie. W zasadzie jedyną sytuacją, gdy negatywne treści mogą pozostać udostępnione w widoku publicznym, jest sytuacja gdy merytoryczna, negatywna treść jest poparta prawomocnym wyrokiem sądowym, wedle którego przedsiębiorca jest winien zarzucanych mu czynów. Z naszych obserwacji wynika jednakże, że takie przypadki to zaledwie około 10% wszystkich negatywnych treści zamieszczanych w sieci przez internautów.