Proces o zniesławienie – czy warto?
2021-06-01
Zniesławienie to przestępstwo uregulowane w artykule 212 Kodeksu Karnego. Przestępstwo to, w odróżnieniu od znieważenia, może dotknąć zarówno osoby fizyczne, jak i osoby prawne. Wyczuleni na wszelkie znamiona zniesławienia w internecie, powinni być przede wszystkim młodzi stażem przedsiębiorcy. Małe i średnie firmy, które dopiero wchodzą na rynek e-commerce są zawsze „łakomym kąskiem” dla hejterów czy nieuczciwej konkurencji. Na szczęście coraz więcej osób jest świadomych swoich praw i w krytycznych sytuacjach decyduje się złożyć w sądzie proces o zniesławienie. Czy warto posuwać się do takich działań?
Proces o zniesławienie, a budowanie wizerunku marki
Sądowe procesy o zniesławienie mogą trwać naprawdę długo. Mimo wszystko doświadczeni specjaliści od e-pr firmy WMH Agency, zalecają takie postępowanie. Szczególnie jeśli hejt na twoją osobę jest agresywny i przybiera coraz bardziej wyrafinowane formy, z którymi ciężko walczyć na własną rękę. Czasami nie ma bowiem lepszego sposobu na walkę z hejtem, jak udowodnienie hejterowi, że nie jest bezkarny ani tym bardziej anonimowy. Oczywiście nie jest tak, że z każdym negatywnym komentarzem, powinniśmy od razu biegać na policję i do sądu. Często można znaleźć lepsze sposoby na budowanie wizerunku marki w sieci. Jeśli chcesz wiedzieć, co będzie najlepsze w twojej sytuacji, skorzystaj z pomocy doświadczonych agencji PR. Kiedy warto wytoczyć proces o zniesławienie?
Kiedy wytoczyć proces o zniesławienie?
Jeśli na nasz temat zaczęły pojawiać się w sieci negatywne komentarze, w pierwszej kolejności powinniśmy spróbować usunąć je samodzielnie. W przypadku własnych stron internetowych, blogów firmowych czy profili na social mediach, możemy to zrobić samodzielnie. Natomiast jeśli opinie zaczynają pojawiać się na portalach opiniotwórczych czy forach internetowych, należy najpierw zgłosić się do administratorów tych portali. To oni będą mogli usunąć negatywne komentarze. Proces o zniesławienie warto wytoczyć wtedy, gdy administratorzy nie chcą usunąć negatywnych komentarzy nawet jeśli zniesławiają one naszą osobę lub markę bądź łamią inne przepisy prawa. Przed udaniem się na policję i do sądu, warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden aspekt.
Proces o zniesławienie wytaczamy przeciwko konkretnej osobie, która zamieszcza obraźliwe komentarze w sieci. Do sądu warto więc udać się wtedy, gdy mamy pewność, że jedna osoba (bądź zorganizowana grupa osób) zamieszcza dane treści na nasz temat. Jeśli zniesławiające opinie wyglądają na kopiowane, są do siebie podobne, dodawane są w podobnym czasie (często także przez boty), można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że odpowiada za nie jedna osoba. W takiej sytuacji zdecydowanie warto wytoczyć proces w sądzie. Nie opłaca się natomiast udawać do sądu z pojedynczymi komentarzami wystawianymi przez różne osoby. Taka sytuacja wiązałaby się z zakładaniem wielu czasochłonnych procesów, a zyski jakie możemy w ten sposób osiągnąć są niewielkie. W przypadku internetowego hejtu, usunięcie 1 czy 2 komentarzy, na niewiele się zda.
Co grozi za zniesławienie?
Zgodnie z artykułem 212 Kodeksu Karnego za zniesławienie, sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Dodatkowo sąd skazując sprawcę, może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, wskazany przez niego cel społeczny lub Polskiego Czerwonego Krzyża. Dodatkowo warto pamiętać o tym, że decydując się na proces o zniesławienie, nie musimy dowodzić swojej niewinności. To sprawca będzie musiał udowodnić, że zamieszczone przez niego w internecie treści są prawdziwe.