wrzesień 2020

Usuwanie profilu firmy z portalu Gowork.pl jest możliwe wyłącznie w trzech przypadkach. Pierwszy to likwidacja firmy. W tej sytuacji przedsiębiorca nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej, nie zatrudnia pracowników. Tym samym pojawienie się nowych opinii w jego profilu na portalu Gowork.pl byłoby celowym wprowadzeniem internautów w błąd. Dlatego też były przedsiębiorca powinien skontaktować się z portalem bądź jego przedstawicielami w celu usunięcia profilu. Kolejnym przypadkiem kwalifikującym się do usunięcia firmy z Gowork jest zawieszenie działalności gospodarczej. Jeżeli dokonaliśmy stosownej aktualizacji informacji w CEIDG, powinniśmy skontaktować się  serwisem pracy. Następnie powołując się na odpowiednie przepisy zgłosić prośbę o usunięcie konta. Niemniej w tym przypadku portal może odmówić skasowania naszego konta. Powodem odmowy może być fakt, że użytkownicy, potencjalni pracownicy powinni mieć wgląd w opinie o firmie, która być może niedługo wznowi swoją działalność na rynku.

Ostatnim przypadkiem skasowania konta pracodawcy jest przekształcenie firmy w inny podmiot gospodarczy. Przykładowo nasza firma była wcześniej jednoosobową działalnością gospodarczą. Przekształcając firmę w inny podmiot, na przykład spółkę nasze dane rejestracyjne takie jak nip, regon, nazwa została zmieniona. Tym samym stara firma przestała istnieć. Ta sytuacja powinna doprowadzić do usunięcia profilu firmy, która uległa przekształceniu.

Mimo wszystko portal zawsze może omówić działań na nasza korzyść. Istnieje ustaw i rozporządzeń prawnych, które umożliwiają obecność nawet nieistniejących firm w sieci. Dlatego warto zainwestować w poradę prawną bądź współpracę z Agencją PR, która przygotuje wniosek do portalu. Taki dokument spowoduje reakcję po stronie portalu Gowork.pl. Portal zostanie wezwany do określonych czynności, w tym przypadku do usunięcia konta przedsiębiorcy.

91 % użytkowników sieci podejmuje decyzje na podstawie opinii, które znajdzie w sieci

Należy zasygnalizować, że 89 % z nich, nie weryfikuje źródła informacji pod kątem wiarygodności. To stawia pod znakiem zapytania obecność firmy w sieci. Serwisy takie jak Gowork.pl, Google czy Panorama Firm umożliwiają publikację opinii o przedsiębiorcach. Użytkownicy korzystać z anonimowości w sieci, publiką wpisy, które często naruszają reputację i renomę marki. Co więcej większość opublikowanych opinii to wynika działań nieuczciwej konkurencji niż klienta. Ten ostatni w pierwszej kolejności zawsze będzie próbował dochodzić swoich praw, np. poprzez złożenie reklamacji bądź zwrot wadliwego towaru. Dopiero ostatnią rzeczą będzie publikacja negatywnej rekomendacji firmy. Dlatego też kluczowych wyzwaniem z komunikacji Public Relations staje się udzielanie odpowiedzi na negatywne wpisy internautów. Podejmując rozmowę z anonimowym użytkownikiem sieci, zawsze jesteśmy na straconej pozycji. On może wyciągnąć wszystkie brudy, publikować pomówienia. Firma w tym przypadku ma związane ręce. Każda odpowiedź na komentarz pociągnie za sobą kolejne negatywne treści. Dlatego rozwiązaniem tej sytuacji jest ochrona reputacji w sieci realizowana za pośrednictwem wyspecjalizowanej Agencji PR. Koszty takiej obsługi wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w zależności od złożoności problemu.

Ochrona reputacji składa się z kilku elementów, za które odpowiada Agencja:

• -monitoring mediów i sieci w poszukiwaniu publikowanych treści,
• -tworzenie wątków opiniotwórczych dla zwiększenia widoczności marki w sieci,
• -aktywny udział w dyskusjach w social media i forach internetowych,
• -raportowanie wyników pracy.

Dodatkowo warto z agencją ustalić kategorię rozliczania. Czy to w modelu ilościowym czy jakościowym. Ten pierwszy odnosi się do ilości wygenerowanych za pośrednictwem Agencji PR liczby nowych wzmianek na temat naszej firmy w cyklu miesięcznym. Drugi dotyczy rozliczania na podstawie spadku ilości negatywnych treści w sieci o naszym przedsiębiorstwie. Każda z opcja współpracy ma swoje zalety i wady. W przypadku dużych firm, wygenerowanie pozytywnego wskaźnika negatywnych wzmianek jest sporym wyzwaniem. Lepiej w tym przypadku de-pozycjonować szkalujące wpisy poprzez publikację dużej ilości pozytywnych ocen w wielu serwisach internetowych. Natomiast w przypadku małych firm, na podstawie danych WMH AGENCY, sprawdza się model współpracy ilościowy. Rozliczenie od liczby skasowanych i dodanych treści. To łatwe w weryfikacji przez każdą ze stron. Poza tym efekty pracy są od razu widoczne.

Głównym źródłem wiedzy klientów o firmie jest wyszukiwarka Google. Wpisując frazę „nazwa firmy opinie” uzyskamy sporo wyników zawierających linki do stron

Wyspecjalizowane portale jak Gowork.pl, Panorama Firm czy Google umożliwiają publikację treść w formie krótkich recenzji. Każda z opinia jest anonimowa. Nie można sprawdzić czy komentarz pochodzi od klienta czy jest dziełem nieuczciwej konkurencji. Co więcej w sieci jak grzyby po deszczu pojawiają się kolejne nowe serwisy opiniujące branże, jak na przykład dobrymechanik.pl . W związku z tym monitoring marki w sieci staje się wyzwaniem.

Przeglądanie stron internetowych, po kolei to czynność rodem z XX wieku. Pomocnym narzędziem w kwestii monitoringu marki jest brand24. To narzędzie skupia w jednym kokpicie wszystkie dostępne w sieci treści zawierające nazwę naszej firmy bądź marki. Co więcej aplikacja automatycznie nadaje kontekst wypowiedzi, oceniając czy jest pozytywna, negatywna bądź neutralna. W strategii działań Public Relations to must have. Bez brand24 nie możliwe jest pozyskiwanie szeregu informacji o naszej firmie w sieci. Co więcej ręcznie wszystkie nie zweryfikujemy.

Kolejnym kamieniem milowym w zarządzaniu reputacją w sieci jest wykorzystanie wyżej wspominanych danych

WMH AGENCY zawsze rekomenduje, aby opinie pozytywne i neutralne rozbudować w bardziej opiniotwórcze treści. Tym samym staną się one wartościową informacją dla użytkowników szukających wzmianek na nasz temat. Natomiast w kwestii negatywnych treści stanowisko Agencji jest podzielone.  Po pierwsze czarny PR ma się całkiem dobrze. Użytkownicy nie przykładają wagi do źródła informacji, nie weryfikują portalu w jakim znaleźli informację. To wystawia naszą firmę na działania nieuczciwej konkurencji. W kilku prostych krokach poprzez publikację dużej ilości hejterskich wpisów mogą oni zmienić wizerunek naszego przedsiębiorstwa o 180 stopni. Dlatego też WMH AGENCY rekomenduje, aby tego typu treści niezwłocznie usuwać w Internetu. Drugą możliwością jest udzielanie odpowiedzi na negatywne opinie. Dialog z anonimowym użytkownikiem może być trudny, ale zwiększa to naszą wiarygodność w oczach potencjalnych klientów. Dzięki temu budujemy obraz marki, która nie boi się kryzysu w sieci.

Podsumowując monitoring marki bądź firmy w sieci to pierwszy punkt budowania strategii komunikacji PR z użytkownikami Internetu. Wiedza „co mówią o nas” jest kluczowa dla zrozumienia klientów i badania ich potrzeb. To pozwoli nam budować długofalowe relacje i zdobywać społeczność osób, skupionych wokół naszej marki.